Przeprowadzone badania ujawniły, że na przestrzeni lat 2005-2013 coraz więcej rodzin zaczęło przyjmować gości w swoich gospodarstwach i upatrywać w tej pozarolniczej działalności dodatkowego źródła dochodów. I chociaż w ciągu ośmioletniego przedziału czasowego nie odnotowano dużego przyrostu liczby gospodarstw agroturystycznych (61), to jednak zachodzi potrzeba ciągłego monitorowania zmian w tym zakresie. Jest to istotne zwłaszcza, dlatego, że największy wzrost liczby obiektów (85) odnotowano na obszarach o niższych walorach środowiska przyrodniczego, a spadek na terenach o potencjale przyrodniczym wysokim (24). W 2013 roku na kujawsko-pomorskiej wsi funkcjonuje 350 gospodarstw agroturystycznych, których oferta nie wykazuje dużego zróżnicowania. Wśród najczęściej podawanych usług znalazło się posiadanie grilla (97,7%) i placów zabaw dla dzieci (67,7%). Możliwość rozbicia namiotu (79,4%) i przyjazdu do kwatery ze zwierzętami (68,3%) wskazywano podobnie jak wypożyczenie rowerów (60,8%). Usługi wymagające zaangażowania dużych środków finansowych (basen, sauna, siłownia, kort tenisowy) zgłaszane były w dużo mniejszym zakresie. Posiłki domowe oferowało 57,4% badanych gospodarstw. Podobny odsetek (56,3%) sprzedawał turystom produkty żywnościowe wyprodukowane u siebie. Niewiele gospodarstw (38,8%) współpracowało z instytucjami działającymi na rzecz agroturystyki, by lepiej wypromować swoją usługę i kooperować z innym podmiotami. Wielu jednak (72,8%), by zostać zauważonym na konkurencyjnym rynku wprowadzało charakterystyczne nazewnictwo dla swoich zagród. ...